Wojna handlowa zainicjowana przez Donalda Trumpa to temat, który wywołał ogromne emocje na rynkach finansowych. Okazuje się, że miała ona także bardzo poważne konsekwencje dla rynku kryptowalut. Gwałtowne spadki kursów bitcoina i innych cyfrowych aktywów pokazują, jak bardzo ten sektor jest podatny na globalne napięcia polityczne.
Gwałtowne spadki cen
Kiedy Trump ogłosił wprowadzenie nowych ceł, bitcoin zanotował ponad 10% spadek w ciągu zaledwie 24 godzin, a jego cena spadła do około 94-95 tys. USD. To nie był jedyny cyfrowy aktyw przedstawiający takie reakcje. Kurs ethereum spadł aż o 20%, podobnie jak XRP.
Całkowita kapitalizacja rynku kryptowalut zmniejszyła się z 3,62 bln USD do 3 bln USD, co oznacza ogromny odpływ kapitału w krótkim czasie. Warto zauważyć, że spadki na rynku krypto były znacznie większe niż na tradycyjnych giełdach. Podczas gdy indeksy giełdowe traciły 2-3%, bitcoin stracił ponad 6%, a niektóre mniejsze kryptowaluty nawet 20%.
Ucieczka inwestorów
Tak duże wahania wynikają z faktu, że inwestorzy często traktują kryptowaluty jako ryzykowne aktywa. W sytuacji rosnących napięć geopolitycznych i niepewności na rynkach finansowych kapitał szybko przenosi się do bezpieczniejszych aktywów, takich jak dolar czy złoto. To oznacza masowe wycofywanie środków z ekosystemu kryptowalut.
Wpływ polityki na rynek krypto
Nie jest tajemnicą, że decyzje polityków potrafią znacząco wpływać na rynki finansowe, ale przypadek wojny handlowej i kryptowalut pokazuje, jak bardzo ta branża jest wrażliwa na tego typu wydarzenia. Bitcoin, który często bywa określany jako „cyfrowe złoto”, nie zapewnił inwestorom takiej stabilności, jakiej wielu oczekiwało.
Podsumowując, analiza wskazuje na wyraźny negatywny wpływ decyzji Donalda Trumpa na rynek kryptowalut. To pokazuje, że nawet zdecentralizowane aktywa nie są odporne na globalne zawirowania polityczne i gospodarcze.
