BitcoinBTC$94,803.00+0.62%
EthereumETH$1,810.50-0.05%
XRPXRP$2.34+7.34%
SolanaSOL$151.65+2.06%
DogecoinDOGE$0.18-0.41%
CardanoADA$0.72+3.13%
ChainlinkLINK$14.98+2.77%
AvalancheAVAX$22.24-0.85%
PolkadotDOT$4.24+2.25%
BitcoinBTC$94,803.00+0.62%
EthereumETH$1,810.50-0.05%
XRPXRP$2.34+7.34%
SolanaSOL$151.65+2.06%
DogecoinDOGE$0.18-0.41%
CardanoADA$0.72+3.13%
ChainlinkLINK$14.98+2.77%
AvalancheAVAX$22.24-0.85%
PolkadotDOT$4.24+2.25%
Americans-Crypto-Ownership

Coraz więcej Amerykanów posiada kryptowaluty – wyniki badania 10 000 użytkowników

Americans-Crypto-Ownership

Czy zastanawiałeś się kiedyś, ilu ludzi w Stanach Zjednoczonych rzeczywiście posiada kryptowaluty? Przyznam szczerze, że sam byłem zaskoczony, gdy natknąłem się na najnowszy raport „State of the Crypto Holders 2025”, przygotowany przez National Cryptocurrency Association (NCA) i renomowaną firmę badawczą The Harris Poll. Według badania przeprowadzonego na 10 000 dorosłych użytkownikach, aż 21% Amerykanów – to około 55 milionów osób – przyznało, że ma kryptowaluty. To już nie jest niszowy temat dla garstki zapaleńców – to solidna reprezentacja dorosłej populacji USA! Jeśli jesteś ciekawy, jak wygląda sytuacja z adopcją kryptowalut w Polsce, możesz zerknąć na naszą stronę główną, gdzie znajdziesz więcej analiz i opinii.

Amerykanie i cyfrowe aktywa

Co mnie najbardziej uderzyło? To, że kryptowaluty dla wielu osób nie są jedynie formą inwestycji czy zabawy technologią. Z raportu jasno wynika, że aż 76% posiadaczy kryptowalut uważa, że cyfrowe aktywa poprawiły jakość ich życia. Nie wiem jak ty, ale ja do tej pory traktowałem je głównie jako potencjalnie zyskowną alternatywę dla giełdy. Tymczasem dla sporego grona ludzi to regularne narzędzie finansowe – coś, co realnie zmienia ich codzienność.

Blisko połowa ankietowanych twierdzi, że dzięki kryptowalutom zyskali większą niezależność finansową. I tu warto się zatrzymać. Bo co to właściwie znaczy? Może to być wolność od tradycyjnych banków, niższe opłaty za przelewy, opcja błyskawicznego transferu środków za granicę bez patrzenia na kursy walut. Kto wie, może dla niektórych jest to także sposób na ucieczkę przed inflacją?

Nie tylko młodzi „techfani”

Raport rzuca również bardzo ciekawe światło na różnorodność demograficzną posiadaczy kryptowalut. Okazuje się, że stereotypy można w końcu odłożyć na półkę. Bo wiesz, wiele osób nadal uważa, że w krypto inwestują głównie młodzi, wygadani informatycy w t-shirtach z logiem Bitcoina. A tu zaskoczenie: tylko 7% użytkowników pracuje w sektorze finansowym, a aż 12% zatrudnionych jest w budownictwie – branży, która na pierwszy rzut oka niewiele ma wspólnego z cyfrową rewolucją.

Być może to efekt rosnącej dostępności edukacyjnych treści o krypto, kursów i aplikacji mobilnych? Nie wiem, ale jedno jest pewne – kryptowaluty dotarły do bardzo zróżnicowanych środowisk zawodowych. To już nie jest świat zarezerwowany dla ludzi „z Doliny Krzemowej”.

Kobiety w świecie krypto

Wśród posiadaczy kryptowalut 31% stanowią kobiety. To całkiem niezły wynik, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że jeszcze kilka lat temu dominacja mężczyzn w tym obszarze była przytłaczająca. Oczywiście – daleko jeszcze do idealnej równowagi, ale kierunek zmian wydaje się być naprawdę pozytywny. Im więcej kobiet zainteresowanych rynkiem cyfrowych aktywów, tym bardziej demokratyczna i inkluzywna staje się ta przestrzeń.

Krypto dla dojrzałych

Ponadto, 15% posiadaczy kryptowalut to osoby, które ukończyły 55. rok życia. I to być może największe zaskoczenie w całym raporcie. Bo jak często słyszysz, że „starsze pokolenia nie rozumieją technologii”? Tymczasem mamy tu dowód na coś zupełnie odwrotnego. Dojrzałe osoby nie tylko wiedzą, czym są kryptowaluty, ale także świadomie je posiadają i – co więcej – znajdują w nich wartość. Może to dlatego, że szukają alternatywnych form ochrony kapitału? Albo po prostu chcą za nimi nadążyć, żeby lepiej rozumieć otaczający świat?

To niesamowite, że widzimy dziś ludzi z różnych środowisk – od robotników budowlanych po seniorów, od kobiet po osoby zupełnie spoza branży technologicznej – którzy z kryptowalut uczynili element swojej codzienności. To tylko potwierdza, że cyfrowe aktywa przestały być luksusem dla wtajemniczonych i coraz śmielej przebijają się do mainstreamu.

A jak twoim zdaniem ten trend wpłynie na przyszłość finansów? Czy jesteśmy blisko momentu, w którym krypto będzie równie powszechne jak konto w banku? W kolejnym materiale spróbuję odpowiedzieć właśnie na te pytania, sięgając jeszcze głębiej do danych i przykładów praktycznego zastosowania kryptowalut.

Crypto-Adoption-USA

Krypto w codziennym życiu

To, co mnie najbardziej fascynuje w wynikach raportu „State of the Crypto Holders 2025”, to nie liczby same w sobie, ale kontekst – czyli jak kryptowaluty zakorzeniły się w życiu przeciętnego Amerykanina. Skoro 76% posiadaczy uważa, że dzięki krypto ich życie się poprawiło, to aż chce się zapytać: w jaki konkretny sposób? Z jednej strony mamy transfery pieniędzy, obrót aktywami i inwestycje. Z drugiej – rosnącą liczbę przypadków, gdzie kryptowaluty stają się formą alternatywnej emerytury, sposobem na oszczędzanie bez inflacji, a nawet metodą nagradzania pracowników w startupach czy freelancingu.

Kiedyś głównym pytaniem było: „czy to bezpieczne?”, dziś coraz częściej słyszę raczej: „gdzie można zapłacić kryptowalutą?” Albo nawet: „czy mogę dostawać pensję w USDC?”. Coś się wyraźnie przesunęło. Standardowy użytkownik krypto niekoniecznie już siedzi po nocach na forach, śledząc każdy ruch BTC. To zwykła osoba, którą interesuje stabilność finansowa i dostęp do nowoczesnych rozwiązań – najlepiej bez pośredników i zbędnych kosztów.

Zróżnicowany krajobraz społeczny

Nie da się nie zauważyć, że kryptowaluty naprawdę przestały być elitarne. Nawet jeśli niektóre tokeny są skrajnie drogie, to wejście w świat krypto nie wymaga dziś fortuny, czy tajemnej wiedzy technicznej. Raport NCA pokazuje, że kryptowaluty trafiają do przedstawicieli różnych klas społecznych — od pracowników fizycznych po emerytów. Taka demokratyzacja finansów to coś, o czym jeszcze parę lat temu można było tylko marzyć.

Weźmy osoby po 55. roku życia. Zawsze myślałem, że temat krypto może być dla nich zbyt techniczny. Tymczasem 15% posiadaczy to właśnie starsze pokolenie. Nie tylko zaczynają rozumieć technologię blockchain, ale coraz częściej świadomie nią zarządzają. A może to odpowiedź na brak zaufania do tradycyjnego systemu bankowego? Jeśli inflacja zżera oszczędności, a lokaty nie dają praktycznie żadnego zysku, to alternatywa w postaci kryptowalut wydaje się całkiem logiczna.

Krypto jako narzędzie

Zacząłem się też zastanawiać, czy nie patrzymy na ten temat zbyt płasko. Bo przecież oprócz samego „posiadania” krypto, istotne jest jeszcze to, do czego te cyfrowe aktywa faktycznie służą. Dla niektórych to okazja, żeby szybko wysłać pieniądze rodzinie za granicę – bez horrendalnych prowizji Western Union. Dla innych to możliwość udziału w zdecentralizowanych projektach: DAO, aplikacjach opartych na Web3 czy yield farmingu. I co ciekawe, coraz więcej ludzi korzysta z krypto, nawet jeśli nie mają pojęcia o technologii, na której to wszystko stoi.

„Nowoczesna technologia przestaje być luksusem, kiedy staje się codziennością” – zaryzykowałbym takie stwierdzenie po przejrzeniu danych z badania.

To chyba największa zmiana: nie chodzi już tylko o świadomość, ale o praktyczne zastosowanie. Jeśli ktoś raz zapłacił stablecoinem za usługę, która normalnie kosztowałaby go dwa tygodnie przelewów międzykontynentalnych, to szybko zrozumie, że kryptowaluty są czymś więcej niż spekulacją cenową.

Wzrost zaufania

Kiedyś jednym z największych problemów był brak zaufania. Ludzie bali się oszustw, niestabilnych rynków i technicznych trudności. Dziś? Oczywiście, te obawy nie zniknęły całkowicie, ale z pewnością osłabły. I to nie tylko dlatego, że platformy krypto mają już swoje licencje i regulacje, ale też przez zwiększoną edukację i świadomość. Popularność zdobywają newslettery finansowe, kanały edukacyjne na YouTube, podcasty. Świat krypto stał się bardziej przystępny – niezależnie od wykształcenia czy wieku.

Jednym z ciekawszych zjawisk jest też rosnąca liczba inicjatyw lokalnych: warsztaty, meetup’y, a nawet specjalne zajęcia w szkołach i na uniwersytetach. Okazuje się, że edukacja o kryptowalutach zaczyna dotykać także młodzieży, co może oznaczać jeszcze szerszą adopcję w nadchodzących latach. Jeśli chcesz śledzić takie zmiany w Polsce, zapraszam zerknąć na naszą główną stronę, gdzie regularnie pojawiają się aktualizacje i raporty.

Gdzie to wszystko zmierza?

Wiele osób zadaje sobie pytanie: czy krypto naprawdę stanie się częścią głównego nurtu finansów? Nie znam jednoznacznej odpowiedzi, ale jedno wiem na pewno: jesteśmy zdecydowanie bliżej tego momentu, niż byliśmy jeszcze 3-4 lata temu.

Fakt, że miliony osób widzą wartość w cyfrowej alternatywie dla tradycyjnych pieniędzy, nie może być już zignorowany. To już nie jest chwilowa moda. To proces, który trwa i rozwija się równo z rozwojem technologii, regulacji i świadomości społecznej. Jeśli chcesz poczytać szerszy kontekst i perspektywy regulacyjne, polecam sprawdzić ten artykuł w Wikipedii – znajdziesz tam naprawdę sporo interesujących informacji.

Podsumowując – kryptowaluty w Stanach Zjednoczonych przeszły z etapu „innowacji” do fazy realnego wpływu na codzienność zwykłych obywateli. Ani wiek, ani płeć, ani nawet zawód nie są już barierą. To już nie jest rozrywka dla wybranych, ale narzędzie, z którego coraz więcej osób korzysta z rozmysłem i świadomością. I właśnie ten społeczny aspekt kryptowalut jest, moim zdaniem, najciekawszy. Bo ostatecznie – technologia to jedno, a sposób, w jaki ludzie ją wykorzystują – to zupełnie inna historia.

Crypto-Adoption-DailyLife-2

Poprzedni wpis

Porównanie inwestycji: XRP Ripple czy Hedera HBAR za $1000

Następny wpis

Porównanie obecnego krachu Bitcoina do wcześniejszych spadków